Dlaczego Memecoin poprowadzi ożywienie rynku kryptowalut?

Pragnienie traderów do inwestowania w możliwości wysokich zysków nie zniknęło – przenoszą się oni z kontraktów perpetual na Memecoiny.

Autor: Baba

Tłumaczenie: Luffy, Foresight News

Piątkowa likwidacja dźwigni przyniosła wielu osobom poważne straty – nie chciałbym, aby ktokolwiek doświadczył takiego losu. Jednak podobnie jak las odradza się po pożarze, tak i rynek kryptowalut przyniesie nowe możliwości.

Wraz z zanikiem dźwigni i załamaniem się handlu arbitrażowego, kapitał i uwaga zostały strukturalnie zmuszone do migracji: z kontraktów perpetual na spot, z giełd scentralizowanych (CEX) na zdecentralizowane (DEX), z głównych kryptowalut na te o mniejszej kapitalizacji. Ta zmiana oznacza początek nowego cyklu on-chain, w którym refleksyjność zastąpi dźwignię jako główny mechanizm rynku.

Mimo że piątkowy krach sprawił, że wielu ludzi zaczęło obawiać się dźwigni, pragnienie traderów do inwestowania w możliwości wysokich zysków nie zniknęło, a nawet mogło się nasilić z powodu chęci odzyskania strat poprzez tzw. revenge trading. Płynność nie znika bez śladu – po prostu przepływa tam, gdzie pojawiają się najlepsze okazje.

Taka sytuacja rynkowa może tchnąć nową energię w supercykl Memecoinów.

Ogólnie rzecz biorąc, wraz z powrotem uczestników do najbardziej pierwotnych form handlu, aktywność na rynku spot on-chain wzrośnie, a Memecoiny mają szczególny potencjał przyciągania uwagi. Potencjał zysku z Memecoinów jest porównywalny z pozycjami z dźwignią – przy niewielkim wkładzie można w krótkim czasie osiągnąć wysokie zwroty; dodatkowo Memecoiny nie niosą ryzyka likwidacji.

Punkt widzenia tradera

Najpierw rozłóżmy na czynniki pierwsze, dlaczego ludzie wybierają handel kontraktami perpetual zamiast spot.

Głównym powodem, dla którego uczestnicy rynku preferują kontrakty perpetual, jest to, że rozwiązują one problem efektywności kapitału, progu wejścia oraz elastyczności – szczególnie na rozproszonym i zmiennym rynku kryptowalut. Dla tradera kluczowym celem jest maksymalizacja oczekiwanego zysku na jednostkę ryzyka i kapitału.

Rynek spot wymaga pełnego zabezpieczenia – aby uzyskać ekspozycję 1:1, trzeba zainwestować cały kapitał; kontrakty perpetual łamią to ograniczenie. Trader nie musi wpłacać całej kwoty, wystarczy depozyt zabezpieczający, by uzyskać większą ekspozycję – mechanizm dźwigni zwiększa zarówno zyski, jak i straty. Na rynku kryptowalut kapitał jest najcenniejszym zasobem, więc efektywna alokacja środków jest dla traderów bardzo atrakcyjna.

Kryptowaluty należą do najbardziej zmiennych klas aktywów, co daje traderom szansę na ponadprzeciętne zyski w krótkim czasie. Jednak wysoki zysk idzie w parze z wysokim ryzykiem: podczas wzrostów świece często rosną pionowo, a podczas spadków wydają się nie mieć dna. Ta cecha przyciąga traderów o wysokiej tolerancji ryzyka – teoretycznie ich potencjalny zysk jest nieograniczony, a maksymalna strata to depozyt zabezpieczający.

W istocie kontrakty perpetual wprowadzają na już bardzo zmienny rynek najsilniejszy katalizator: dają traderom szansę na legendarne 1000-krotne zyski na aktywach uważanych za bezpieczniejsze niż Memecoiny on-chain.

Jednak zysk zawsze idzie w parze z ryzykiem. Ujemne stawki finansowania mogą prowadzić do strat na koncie, wezwania do uzupełnienia depozytu mogą wywołać wcześniejszą likwidację, a zależność od wypłacalności giełdy niesie ryzyko systemowe. Mimo to traderzy są gotowi podjąć te ryzyka, bo struktura zysków z kontraktów perpetual jest bardziej atrakcyjna. Tradycyjne rynki opierają się na stabilności, podczas gdy rynek kryptowalut rozwija się w niestabilności.

Zmienność, zmiana narracji i nowe protokoły bazowe to już norma w handlu kryptowalutami. W takim rynku informacje szybko tracą na wartości, a w chaosie ciągle pojawiają się nowe okazje. W tej sytuacji podejmowanie ryzyka nie jest nieracjonalne, lecz strategiczne: jeśli rynek co jakiś czas się resetuje, szybkie i agresywne wejście często przynosi większe zyski niż późne i ostrożne. Rynek kryptowalut nagradza tych, którzy działają szybko, a nie tych, którzy czekają na potwierdzenie.

Bodźce rynkowe

Obecnie nastroje na rynku kontraktów perpetual są na najniższym poziomie od dłuższego czasu, co stwarza szansę dla nowych mainstreamowych rozwiązań. Bystrzy twórcy już to zauważyli i intensywnie pracują nad przyciągnięciem uwagi do swoich produktów – od planów airdropów po uruchomienie nowych funkcji, w nadchodzących tygodniach wiele projektów prawdopodobnie ogłosi ważne aktualizacje. Jak pokazuje wiele wcześniejszych przypadków, timing często decyduje o sukcesie projektu.

Weźmy za przykład WIF – jego debiut był idealnie wyczuty. Wtedy Solana była w trendzie wzrostowym, społeczność Solana właśnie otrzymała zastrzyk płynności z airdropu JTO, a supercykl Memecoinów dopiero się zaczynał. Gdyby WIF wystartował w styczniu 2024, w ekosystemie Solana byłyby już liderzy Memecoinów, a WIF stałby się jednym z tysięcy nowych Memecoinów pojawiających się każdego dnia.

Gdybym był Alonem z pump.fun, zespołem Bonk.fun lub członkiem Solana Foundation, zrobiłbym wszystko, by przywrócić uwagę na pole bitwy Solana – najprostszym sposobem jest ożywienie rynku Memecoinów. Memecoiny były kiedyś główną siłą napędową przyciągającą użytkowników do ekosystemu Solana i teraz mają szansę ponownie odegrać tę rolę. Zazwyczaj wzrost cen jest najskuteczniejszą formą marketingu, a próg kapitałowy potrzebny do podbicia ceny Memecoinów jest najniższy.

Gdy tylko uruchomi się refleksyjność i spekulacyjny nastrój, samospełniająca się przepowiednia dotycząca Memecoinów o wysokiej kapitalizacji stanie się faktem. Ludzie zaczną wchodzić z powodu FOMO: dany Memecoin radzi sobie świetnie → traderzy wchodzą z FOMO → podnoszone są górne cele cenowe → głosy byków Memecoinów stają się głośniejsze → kolejne Memecoiny rosną → pojawia się więcej nowych Memecoinów. To koło zamachowe, w którym spekulacja i potwierdzenie wzajemnie się wzmacniają.

Jeśli zauważymy wzrost aktywności byków Memecoinów na platformach społecznościowych, oznacza to powrót nastrojów spekulacyjnych do tego segmentu. Dla pump.fun i Bonk.fun wzrost aktywności oznacza wyższe przychody z opłat, co z kolei napędza skup tokenów PUMP i BONK. Obecnie ceny USELESS i NEET wykazują pozytywny trend, co może być wczesnym sygnałem tej tendencji.

Patrząc z perspektywy traderów, którzy w zeszły piątek stracili środki przez likwidacje, mają oni zwykle dwie opcje:

1. Tymczasowo wycofać się z rynku kryptowalut i ponownie ocenić swoją strategię handlową;
2. Podjąć jeszcze większe ryzyko i spróbować revenge tradingu.

Nie polecam emocjonalnego handlu, ale naszym celem jest przewidywanie zachowań uczestników rynku, a nie doradzanie im, co powinni robić. Ci traderzy już mają wysoką tolerancję ryzyka, więc naturalnie przyciągną ich okazje, które mogą pozwolić na odzyskanie wszystkich strat. Gdy tylko w segmencie Memecoinów pojawi się trend wzrostowy, prawdopodobnie zainwestują tam swoje środki.

Przepływ uwagi i kapitału

W istocie Memecoiny są najczystszą formą waluty w gospodarce uwagi. Dlaczego, mimo braku fundamentalnej wartości, osiągają kapitalizację rzędu miliardów dolarów? Odpowiedzią jest uwaga.

Uwaga jest głównym czynnikiem napędzającym przepływ kapitału na rynku kryptowalut. To tłumaczy, dlaczego wysokiej jakości produkty nie zawsze prowadzą do wzrostu cen, podczas gdy takie projekty jak Cardano, mimo słabego doświadczenia użytkownika, mogą notować imponujące wyniki cenowe. W kryptowalutach zespoły projektowe potrzebują lat, by zbudować wartość protokołu, ale uwaga społeczności jest krótkotrwała niczym pamięć złotej rybki: oczekiwania wobec projektu dotyczą zwykle najbliższych tygodni lub nawet dni, co oznacza, że ruchy cen niemal nigdy nie odzwierciedlają zmian fundamentalnych. Zamiast tego ceny są napędzane przez hype lub opinie w grupach społecznościowych.

W gospodarce uwagi Memecoiny są idealnymi pochłaniaczami uwagi. Z natury są narzędziami refleksyjnymi: mają małą podaż w obiegu, wysoki obrót i ich cena zależy od uwagi. Wpompowanie 1 miliona dolarów w Memecoina o kapitalizacji 10 milionów dolarów wywoła 10 razy większą zmienność niż taka sama kwota zainwestowana w altcoina na scentralizowanej giełdzie. Ta wypukła struktura zysków przyciąga resztki kapitału po likwidacjach z powrotem do kasyna Memecoinów.

Ostatecznie powstała próżnia uwagi przyciąga kolejnych obserwatorów – nikt nie może się oprzeć pionowo rosnącym zielonym świecom, co dodatkowo podsyca cykl Memecoinów.

W gospodarce ryzyka kryptowalut dźwignia i refleksyjność są substytutami. Gdy na rynku perpetual jest dużo dźwigni, refleksyjność rynku spot jest tłumiona; gdy dźwignia się załamuje, refleksyjność rynku spot przejmuje kontrolę.

Przed krachem, dzięki sukcesowi Hyperliquid oraz wzrostowi konkurentów takich jak Lighter i Aster, zainteresowanie i płynność na rynku kontraktów perpetual osiągnęły historyczne szczyty; w tym samym czasie nastroje i uwaga wokół Memecoinów spadły do cyklicznego minimum. Wykresy wyglądały fatalnie, gracze przenieśli się do innych sektorów, media społecznościowe pełne były kpin z Memecoinów, a sprzedający nie mieli już co sprzedawać. Taka sytuacja oznacza, że rynek jest gotowy do odbicia od dna.

Moje osobiste zdanie na temat tego, czy Memecoiny są korzystne czy szkodliwe dla rynku kryptowalut, wciąż się waha, ale nie ma to znaczenia. Ostatecznie to rynek i ceny zdecydują, czy Memecoiny zastąpią kontrakty perpetual jako główny punkt zainteresowania. To klasyczny przykład konkursu piękności Keynesa na współczesnym rynku: inwestorzy nie wybierają tego, co sami uważają za najpiękniejsze, lecz to, co ich zdaniem inni uznają za najpiękniejsze.

Patrząc na obecne warunki rynkowe, Memecoiny wydają się mieć największe szanse na wygranie tego konkursu. Spełniają wszystkie warunki, by przyciągnąć traderów z rynku perpetual – wysokie zyski, wysoka zmienność, niskie wymagania kapitałowe w krótkim terminie. W obliczu obaw przed ryzykiem likwidacji, uwaga przesuwa się w stronę nowych mainstreamowych rozwiązań, a kapitał podąża za nią.

Stan ekosystemu Solana

W 2023 roku boom na Memecoiny rozpoczął się na Solana i dziś prawdopodobnie znów stanie się ona centrum tego trendu. Mimo że obecnie nastroje wokół Memecoinów i aktywność on-chain są na niskim poziomie, wystarczy niewielki impuls wzrostowy, by szybko odwrócić sytuację. Jak pokazuje poniższy wykres, wolumen i opłaty na pump.fun spadają nieprzerwanie od połowy września – mimo że bitcoin odbił od wrześniowych minimów i w październiku osiągnął nowe ATH, aktywność on-chain nie wzrosła.

W ciągu ostatnich 7 dni największy odpływ kapitału zanotował BNB Chain, z czego 11% środków przepłynęło przez mosty na Solana. To sygnał, że kapitał, który zarobił na boomie Binance, wraca do ekosystemu Solana on-chain. Jeśli ten trend się utrzyma, można rozsądnie założyć, że znaczna część tych środków trafi do Memecoinów.

Strategie handlowe

Zakładając, że po likwidacjach uwaga i kapitał wrócą do Memecoinów, strategia handlowa jest dość prosta: jeśli wierzysz w odrodzenie Memecoinów, wcześniejsze wejście daje najwyższą oczekiwaną wartość.

Mimo że liderzy poprzedniego cyklu Memecoinów mogą odbić wraz ze wzrostem aktywności, największy potencjał zysku mają zwykle nowo debiutujące Memecoiny. Nowy token to nowy meme, nowy kod, nowe możliwości – te cechy generują znacznie większe zaangażowanie niż stare tokeny, których historia została już wyceniona.

Stare tokeny często mają bagaż historii: poprzednie szczyty, uwięzione pozycje, zerwane narracje; nowe tokeny nie mają tych ograniczeń – nie ma psychologicznych barier cenowych ani problemów społecznościowych, łatwiej więc uwierzyć traderom, że tym razem będzie inaczej. Pierwsze zielone świece nowego tokena tworzą iluzję odkrycia nowej okazji, co wystarcza do uruchomienia refleksyjnej pętli sprzężenia zwrotnego.

Jak pokazują poprzednie cykle Memecoinów, pionierzy trendu zawsze zarabiają, bo liderzy zwykle rodzą się na początku boomu. Przykłady WIF i FARTCOIN pokazują, że debiutowały one na początku trendu wzrostowego, co dało im czas na zbudowanie bazy użytkowników. Żaden Memecoin, niezależnie od siły trendu, nie będzie rósł wiecznie pionowo – musi przejść głęboką korektę, by wytrząsnąć wczesnych inwestorów i dać czekającym atrakcyjny punkt wejścia. To tworzy bardziej lojalną społeczność i szerszą dystrybucję tokenów, co przyciąga jeszcze więcej uwagi.

Przed narodzinami nowego lidera Memecoinów nikt nie jest w stanie przewidzieć jego kształtu. Dlatego teraz jest czas, by uważnie śledzić media społecznościowe i narzędzia rynkowe, by wyłowić potencjalnego przyszłego lidera on-chain. Analizując Memecoiny, warto zadać sobie następujące pytania:

• Jak duży jest docelowy rynek (TAM)? Czy rezonuje tylko w społeczności krypto, czy ma potencjał wejścia do mainstreamu (jak FARTCOIN)?
• Kto ma motywację, by promować ten token? Czy są duże instytucje gotowe postawić na niego swoją reputację?
• Jaki jest punkt konsensusu? Jaka narracja napędza wzrost ceny?
• Jak silny jest potencjał wirusowy mema? Czy ma cechy samopropagacji?

Ta lista nie jest wyczerpująca, a lider może nie spełniać żadnego z tych kryteriów. Jej celem jest pobudzenie refleksji nad kluczowymi czynnikami przyciągającymi uwagę do Memecoinów.

Podsumowanie

Nie mogę zagwarantować, że teoria odrodzenia Memecoinów się spełni, a ten artykuł nie jest zachętą do bezmyślnego kupowania wszystkich nowych tokenów na rynku. To jednak trend wart uwagi, a powrót uwagi do Memecoinów będzie miał wyraźne sygnały: wzrost wolumenu na zdecentralizowanych giełdach, więcej nowych par handlowych, wzrost kapitalizacji nowych tokenów, więcej udostępnień wykresów K na platformach społecznościowych. Wierz w wartość niektórych rzeczy.